weselny klimat, zarżnięta świnia…
Dodane
Maj… Czerwiec… Miesiące te sprzyjają zamążpójściom… Nie wiem czy to wina nadmiaru słońca czy powietrze staje się jakby mnie przezroczyste…jedno jest pewne – śluby to pożywka dla estetów! Sama ostatnio byłam na dwóch, zupełnie różnych i niosących za sobą różne wnioski…
Wracając do domu z tych uroczystości, rozmyślałam o idealnych miejscach, o rzeczach, które tworzą ten niepowtarzalny klimat i magię tego dnia… Oto moje myśli z wizualizowane…:)
Suknia musi być -n i e b a n a l n a . . .
kilka propozycji od Very Vang…
a jak bukiety to w w i e l k i m stylu . . .
no i miejsce – n i e t u z i n k o w e . . .
źródło: http://www.prettywedding.pl,